Cześć!
Ostatnio przez przypadek znalazłam na youtubie piosenkę zespołu Romantycy Lekkich Obyczajów - "Poznajmy się". Zakochałam się od pierwszego usłyszenia!
Powiedz co o mnie wiesz
Jak dobrze mnie znasz
Po kim mam taki lęk
Gdy zostaje znów sam
Gdy dopada mnie chaos
Nie zezwala na sen
Zabrania mi się cieszyć
Że przyjdzie lepszy dzień
Mamy podobne myśli
Lecz w słowach brak potwierdzenia
Bo co z tego że intelekt
Jest jak cela ciasnego więzienia
Mijamy się namiętnie
Między ciasnymi ulicami
I nawet wtedy nie ma cienia
Za naszymi plecami
Poznajmy się – ja nazywam się samotność
Zaśpiewaj ze mną
Jakbyś była drugą zwrotką
Przeżyjmy coś – tak głupiego jak ta prośba
Zmieńmy tak świat
Byśmy mogli w nim pozostać
Już lepiej nam, już lepiej nam,
już lepiej nam, już lepiej nam
Już lepiej nam
Chociaż znamy się z daleka
Niby podobni
A każdy na odmienność czeka
Czy nie wystarcza Ci że jestem
Niebezpiecznie perfekcyjny
Jak nie znajdziesz we mnie Boga
Pewnie będę znowu wszystkiemu winny
Już lepiej nam, już lepiej nam,
już lepiej nam, już lepiej nam
Poznajmy się – ja nazywam się samotność
Zaśpiewaj ze mną
Jakbyś była drugą zwrotką
Przeżyjmy coś
Zmieńmy tak świat
Byśmy mogli w nim pozostać
Już lepiej nam.
Jak dobrze mnie znasz
Po kim mam taki lęk
Gdy zostaje znów sam
Gdy dopada mnie chaos
Nie zezwala na sen
Zabrania mi się cieszyć
Że przyjdzie lepszy dzień
Mamy podobne myśli
Lecz w słowach brak potwierdzenia
Bo co z tego że intelekt
Jest jak cela ciasnego więzienia
Mijamy się namiętnie
Między ciasnymi ulicami
I nawet wtedy nie ma cienia
Za naszymi plecami
Poznajmy się – ja nazywam się samotność
Zaśpiewaj ze mną
Jakbyś była drugą zwrotką
Przeżyjmy coś – tak głupiego jak ta prośba
Zmieńmy tak świat
Byśmy mogli w nim pozostać
Już lepiej nam, już lepiej nam,
już lepiej nam, już lepiej nam
Już lepiej nam
Chociaż znamy się z daleka
Niby podobni
A każdy na odmienność czeka
Czy nie wystarcza Ci że jestem
Niebezpiecznie perfekcyjny
Jak nie znajdziesz we mnie Boga
Pewnie będę znowu wszystkiemu winny
Już lepiej nam, już lepiej nam,
już lepiej nam, już lepiej nam
Poznajmy się – ja nazywam się samotność
Zaśpiewaj ze mną
Jakbyś była drugą zwrotką
Przeżyjmy coś
Zmieńmy tak świat
Byśmy mogli w nim pozostać
Już lepiej nam.
Moim zdaniem ta piosenka mówi o samotności, pewnego rodzaju smutku, który napełnia człowieka zanim spotka on swoją drugą połówkę (a jeśli nigdy jej nie spotka, to wiadomo...).
Ta samotność objawia się lękiem, strachem. Trudno jest żyć samemu, mając świadomość, że w razie kłopotów nikt ci nie pomoże, że w razie smutku nikt cię nie pocieszy, w razie upadku, nikt cię nie podniesie. Okropna jest taka świadomość.
Samotność nie pozwala cieszyć się z życia. Nawet jeżeli coś uda ci się osiągnąc, nie masz z kim podzielić się swoim szczęściem, co sprawia, że sam stajesz się nieszczęśliwy. W ten sposób możesz utracić nadzieję na lepsze jutro. No bo jak uwierzyć, że jeszcze kiedyś będzie lepiej, skoro nikogo nie ma po twojej stronie, nikt cię nie wspiera?
"Mamy podobne myśli, Lecz w słowach brak potwierdzenia" - jak to możliwe? Zwyczajnie. Żadna z osób nie ma odwagi, by zwerbalizować własne myśli. Może obie osoby są zbyt nieśmiałe, może boją się reakcji drugiej osoby, może ryzyko jest zbyt wielkie. Ale czy jest coś cenniejszego od miłości? Choć zapewne większość wie, że nie to i tak w rzeczywistości bardzo trudno jest się do niej przyznać.
W refrenie wszytsko się zmienia. Nie wiemy w jaki sposób, ale dwie osoby poznają się. Ich życie staje się piękniejsze, jest im lepiej. Planują swoją przyszłość, chcą dostosować ją do własnych oczekiwań. Jak się potem okazuje, znają się "tylko z daleka". Mimo wszystko koniec jest optymistyczny - "Już lepiej nam".
Być może nie do końca dobrze wyraziłam to, co myślę o tej piosence, ale "mam podobne myśli, lecz w słowach brak potwierdzenia".
Być może nie do końca dobrze wyraziłam to, co myślę o tej piosence, ale "mam podobne myśli, lecz w słowach brak potwierdzenia".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz